Przejdź do głównej zawartości

Tag z miłości i o miłości.

Zaczął się luty, a z nim zrobiło się jakoś cieplej, nie tylko w sercu, ale i za oknem:-). A tak na serio to temat miłości będzie pewnie dominował w tym miesiącu i pojawi się jeszcze nie raz także i u mnie.
Dzisiejszy tag to wariacja na temat miłości, nieco niespełnionej, dalekiej, czasem trudnej. Miłości bez której przecież nie da się żyć....

Po pierwsze "Skrawki życia", małe karteluszki, na których zapisujemy ulotne myśli, wiersze, listy, pocztówki, wszystko to co przypomina nam o tych ważnych dla nas osobach, szczególnie kiedy są daleko . Z tych to powodów zgłaszam pracę na wyzwanie w Scrapowym Pasie Startowym.

Po drugie, coś na poprawę nastroju...kawa i czekolada - dokładnie tak, SZOK.

Po trzecie motyw miłości - wszechobecny i czytelny, dlatego też zgłaszam tag na Wyzwanie  Miłosne w Craftowym Ogródku.













A do wykonania tagu wykorzystałam: 
papier UHK Gallery  - Espresso - dla mnie gorzka czekolada:-)
papier UHK Gallery - Focaccia 
kawę - do zrobienia serduszek
tasiemki bawełniane
skrawek kartki ze starego zeszytu
ćwieki 
róże - własnoręcznie zrobione z filtru do kawy




Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde słowo!

Popularne posty z tego bloga

Box ślubny

Ślubne pudełeczko z Młodą Parą na mosteczku.

I znów ślubnie....eksplodujące pudełko i kopertówka

 Ten komplecik ślubny d ługo czekał  na prezentację. Robiłam go etapami, choć bardzo dobrze mi się nad nim pracowało. Pudełeczko, jest mim pierwszym exploding box. Ślubny komplecik powstał z myślą o Młodej Parze, która uwielbia żeglować, więc jest łódeczka. Niech ich niesie przez fale życia i życzę im samych pomyślnych wiatrów. A oto i komplecik: pudełeczko i kopertówka.

Zaproszenie na herbatkę

Pogoda w tym roku jest wyjątkowo kapryśna. Sporo deszczu powoduje, że nadal często piję gorącą herbatę. Dodatkowo zbliża się Dzień Ojca i często myślę o moim tacie, który też ( oprócz wielu innych rzeczy :-)) kojarzy mi się z gorąca herbatą, koniecznie w szklance z metalowym uchwytem.  Kartka, którą dziś Wam prezentuję powstała z tych inspiracji i przemyśleń.  Wykorzystałam w niej fragment kartki ze starego zeszytu do języka rosyjskiego, który to zeszyt ma już prawie 50 lat, bo należał do mojego taty.  Z recyklingu jest także poszarpana warstwa tła, do której wykorzystałam użyty już:-) papier do pieczenia. Mam nadzieję, że widać również odrobinę błyszczącego deszczu na czarnym tle kartki.  Sama kompozycja została podyktowana mapką z Rapakivi  oraz wytycznymi  z wyzwania z gościem i tam  zgłaszam ją na wyzwanie. Kartkę zgłaszam też do Diabelskiego Młyna na wyzwanie z okazji Dnia Ojca. Kartka, to takie zaproszenie na herbatkę:-). A oto i przedmi...