Przejdź do głównej zawartości

Kalendarz

Dzień  dobry Wszystkim!!!

Dzisiejsza praca, którą chcę Wam pokazać to kalendarzyk, taki niewielki ( 8,5 x 14 cm), który zmieści się w każdej torebce. Piszę o torebce, bo kalendarzyk jest bardzo kobiecy, delikatny i w ciepłych kolorkach. 
Kupiłam wkład kalendarzowy i zrobiłam do niego okładkę, zupełnie od podstaw. Wykorzystałam papiery UHK Gallery, kilka kryształków, kawałek różowego tiuli i kwiatuszek z herbatki:-). Na wewnętrznej stronie dodałam kieszonkę na niezliczone karteczki, których zawsze zbiera się mnóstwo ( przynajmniej mi), maleńki notesik, na tajne zapiski;-) oraz spinacz w kształcie serduszka, który świetnie posłuży również jako zakładka.

Kalendarz zgłaszam na wyzwanie Niekartkowe w PWC.











Komentarze

  1. Fajny pomysł na ozdobienie kupnego kalendarza. Śliczne papiery, bardzo ładnie wszystko wykonane:)

    OdpowiedzUsuń
  2. extra kalendarz:)))super wykonałaś,piękna praca:)))super papiery:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie, cieszę się, że Ci się podoba.

      Usuń
  3. Piękny! To serce świetnie dekoruje pracę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo fajny kalendarz :) dzieki za udzial w wyzwaniu PWC :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde słowo!

Popularne posty z tego bloga

Box ślubny

Ślubne pudełeczko z Młodą Parą na mosteczku.

I znów ślubnie....eksplodujące pudełko i kopertówka

 Ten komplecik ślubny d ługo czekał  na prezentację. Robiłam go etapami, choć bardzo dobrze mi się nad nim pracowało. Pudełeczko, jest mim pierwszym exploding box. Ślubny komplecik powstał z myślą o Młodej Parze, która uwielbia żeglować, więc jest łódeczka. Niech ich niesie przez fale życia i życzę im samych pomyślnych wiatrów. A oto i komplecik: pudełeczko i kopertówka.

Zaproszenie na herbatkę

Pogoda w tym roku jest wyjątkowo kapryśna. Sporo deszczu powoduje, że nadal często piję gorącą herbatę. Dodatkowo zbliża się Dzień Ojca i często myślę o moim tacie, który też ( oprócz wielu innych rzeczy :-)) kojarzy mi się z gorąca herbatą, koniecznie w szklance z metalowym uchwytem.  Kartka, którą dziś Wam prezentuję powstała z tych inspiracji i przemyśleń.  Wykorzystałam w niej fragment kartki ze starego zeszytu do języka rosyjskiego, który to zeszyt ma już prawie 50 lat, bo należał do mojego taty.  Z recyklingu jest także poszarpana warstwa tła, do której wykorzystałam użyty już:-) papier do pieczenia. Mam nadzieję, że widać również odrobinę błyszczącego deszczu na czarnym tle kartki.  Sama kompozycja została podyktowana mapką z Rapakivi  oraz wytycznymi  z wyzwania z gościem i tam  zgłaszam ją na wyzwanie. Kartkę zgłaszam też do Diabelskiego Młyna na wyzwanie z okazji Dnia Ojca. Kartka, to takie zaproszenie na herbatkę:-). A oto i przedmi...