Przejdź do głównej zawartości

I jeszcze raz 35 rocznica ślubu

Kolejna odsłona kartek rocznicowych i na razie chyba ostatnia z tej serii. Dziś ptaszki, kwiatki i róż.  Uważam, że papier z ptaszkami jest bardzo wdzięczny i słodki, a pochodzi z przydasiów zakupionych w Lidlu:-).




Dziś mój ostatni post przedwakacyjny, przez jakiś czas nie będę zamieszczać nowych prac, ale na pewno będę zaglądać do Was.
Wszystkim życzę udanych wyjazdów, pięknej pogody i mnóstwa czasu na odpoczynek i błogie lenistwo!!

Komentarze

  1. Dziękuję, ze mogłam przeczytać Twój post i obejrzeć twoje dzięło.Świetna kartka, bardzo kolorowa, nadająca się na każdą okazję.:) Śliczne te ptsszki i...kwiatki:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny ten ptaszkowy papier! Całość śliczna - widzę, że o wnętrze też zadbałaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam jak Ty pięknie zawsze ozdabiasz wnętrza, więc pomyślałam : "A czemu nie" :-)

      Usuń
  3. Bardzo delikatna praca :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. zapraszam do mnie na candy :-)
    http://evemarzec.blogspot.com/2013/07/candy-na-nowy-poczatek.html

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde słowo!

Popularne posty z tego bloga

Box ślubny

Ślubne pudełeczko z Młodą Parą na mosteczku.

I znów ślubnie....eksplodujące pudełko i kopertówka

 Ten komplecik ślubny d ługo czekał  na prezentację. Robiłam go etapami, choć bardzo dobrze mi się nad nim pracowało. Pudełeczko, jest mim pierwszym exploding box. Ślubny komplecik powstał z myślą o Młodej Parze, która uwielbia żeglować, więc jest łódeczka. Niech ich niesie przez fale życia i życzę im samych pomyślnych wiatrów. A oto i komplecik: pudełeczko i kopertówka.

Zaproszenie na herbatkę

Pogoda w tym roku jest wyjątkowo kapryśna. Sporo deszczu powoduje, że nadal często piję gorącą herbatę. Dodatkowo zbliża się Dzień Ojca i często myślę o moim tacie, który też ( oprócz wielu innych rzeczy :-)) kojarzy mi się z gorąca herbatą, koniecznie w szklance z metalowym uchwytem.  Kartka, którą dziś Wam prezentuję powstała z tych inspiracji i przemyśleń.  Wykorzystałam w niej fragment kartki ze starego zeszytu do języka rosyjskiego, który to zeszyt ma już prawie 50 lat, bo należał do mojego taty.  Z recyklingu jest także poszarpana warstwa tła, do której wykorzystałam użyty już:-) papier do pieczenia. Mam nadzieję, że widać również odrobinę błyszczącego deszczu na czarnym tle kartki.  Sama kompozycja została podyktowana mapką z Rapakivi  oraz wytycznymi  z wyzwania z gościem i tam  zgłaszam ją na wyzwanie. Kartkę zgłaszam też do Diabelskiego Młyna na wyzwanie z okazji Dnia Ojca. Kartka, to takie zaproszenie na herbatkę:-). A oto i przedmi...