Dziś, by nie było tak zimowo, bo przecież do zimy jeszcze daleko (mam taką nadzieję) podziękowanie dla promotora.
Forma kopertówki wydała mi się najbardziej odpowiednia, bardziej męska niż inne karteczki:-), miniatura książki -z racji zainteresowań zawodowych promotora ( oraz oczywiście wydziału gdzie ów promotor wykłada, a gdzie broni swej pracy magisterskiej magistrantka:-)), a motyle...ulotność chwili.
Teraz tylko trzymam kciuki za Moją Kochaną Prawie Panią Magister, która właśnie bardzo się denerwuje, bo godzina "W" jeszcze nie wybiła.
Papiery, które wykorzystałam to, jak niektórzy już pewnie się domyślili, Hot&Cold - Sklepy cynamonowe, a digi stempelek od Novinki - dziękuję.
Kopertówka jest świetna, a książeczka dodaje jej cudownego smaczku :))
OdpowiedzUsuńŚwietna kopertówka, lubię te papierki :) co do zimy to nie jestem pewna - dzisiaj rano było -2 stopnie :( pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna kopertówka, lubię te papierki :) co do zimy to nie jestem pewna - dzisiaj rano było -2 stopnie :( pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGenialne, bardzo pomysłowa kopertówka, a książeczka...super
OdpowiedzUsuńCiągle mi się szalenie podoba ta karteczka!!
OdpowiedzUsuńZa każdym razem gdy spojrzę na tę karteczkę - podoba mi się jeszcze bardziej!!
OdpowiedzUsuń