Przejdź do głównej zawartości

Komunijnie w Wielkim Błękicie

Dziś prezentuję Wam pamiątkę komunijną wykonaną na bazie papieru  Wielki Błękit. Dodatki - czyli kielich z hostią i winogrono wykonałam ręcznie, a napis na pudełeczku z tego bloga
Robiąc pudełeczko wzorowałam się na kursie, który znalazłam tutaj.







Komentarze

  1. Wg.mnie śliczna, delikatna.Bardzo ładne kolorki:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajna :) Gratuluję cierpliwości w robieniu pudełeczka - wyszło super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna karteczka :-) Zapraszam do mnie po wyróżnienie :-) http://wykonania.blogspot.com/2013/04/liebster-blog.html

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde słowo!

Popularne posty z tego bloga

Notes dla botanika

Tym razem notes dla miłośników przyrody. Na zewnątrz nie  zobaczycie  wiosennych zieleni lecz czerń, szarości i odcienie brązu. Mimo to obrazeczek z irysami (niech botanicy mnie poprawią jeśli się mylę) jest bardzo wiosenny. W środku notesu już bardziej wiosenne barwy, cieplejsze i  ukwiecone okładki.  Ze względu na te motywy zgłaszam notesik na wyzwanie w Scrapkach  oraz do Craft - Szafy  - tu liczy się połączenie barw - ciepłych i zimnych. I jeszcze pytanie. Czy ktoś wie jak nazywa się  roślinka na drugiej okładce ?  To tak z ciekawości, bo ja nie mam pojęcia:-) Z góry dziękuję za odpowiedź! Dobrej nocy!

Jarmark Świąteczny i pudełeczko

Witajcie,  dziś mała fotorelacja z Jarmarku Świątecznego w Pabianicach. Po praz pierwszy miałam okazję uczestniczyć w tego typu imprezie jako "wystawca" i sprzedający. Z ciekawości, chciałam zobaczyć jak to jest być po tej drugiej stronie  i nie żałuję. Zmarzłam bardzo, choć mrozu nie było.  Było mi za to bardzo miło, bo miałam towarzystwo, co zresztą widać na zdjęciach. Bardzo dziękuję Marcie i jej mężowi, że zdecydowali się wraz ze mną wziąć udział w tym Jarmarku, pomogli w przygotowaniu stoiska i byli wspaniałym towarzystwem. Marta zajmuje się hobbystycznie decupage i prezentowała swoje dzieła - skrzyneczki, tace, wieszaki... - co nieco widać na zdjęciach. Przykicał do nas także mały zajączek, któremu również podobało się stanie za "ladą". Moja córcia poczuła się jak prawdziwy sprzedawca i mimo zimna dzielnie nam towarzyszyła.  To teraz kilka zdjęć: A teraz pudełeczko ze świeczuszkami. Jak zwykle u mnie jest dość skromnie, ale ja tak

Ślubne pudełeczko

Już listopad, a nawet ósmy dzień tego miesiąca i aż nie mogę uwierzyć, że czas tak szybko mija. Po pierwsze muszę się pochwalić, że miałam szczęście w losowaniu u Kasi z bloga  http://88makama2.blogspot.com/  i tym samym wygrałam moje pierwsze cukiereczki. Cieszę się niezmiernie, że Kasia do tak wielu przydasi dodała i swój notes. Dziękuję!!! Po drugie prezentuję dziś eksplodujące pudełeczko ślubne. Do rąk zamawiającej dotarło już prawie tydzień temu, więc z pewnością zasłużyło sobie na pokazanie.  Papiery UHK Gallery górą:-)   Dobrej nocki!!